poniedziałek, 26 stycznia 2015

W kuchni Kari: przyprawy

W kuchni Kari: przyprawy


Kuchnie orientalne, a szczególnie hinduska, charakteryzują się używaniem wielu przypraw. Nadają one niesamowity smak daniom, ale też działają prozdrowotnie.

Gdzie kupować przyprawy? Najlepiej przez internet, u firm specjalizujących się w kuchniach orientalnych. Wtedy możemy mieć pewność, że przyprawa będzie aromatyczna i świeża. Różnica jest największa w przypadku gotowych mieszanek, jak curry czy garam masala. Te dwie bezwzględnie polecam kupować przez internet; marketowe wersje nie mają wiele wspólnego z oryginalnym smakiem tych przypraw. 


Kolejna sprawa to doprawianie dań. Czy mimo dosypania przyprawy curry do dania ‘soczewica curry’ nadal trzeba dosypywać małe ilości innych przypraw? Cóż, odpowiem tak: jeśli chcecie gotować byle jak i tylko napełnić żołądek, to najlepiej wsypcie puszkę fasoli do ugotowanego ryżu i danie gotowe. Ale jeśli oczekujecie od potraw czegoś więcej, jak satysfakcji po spożytym posiłku i wrażeń smakowych, to postarajcie się o odpowiednie przyprawienie dania.  Doprawianie zajmuje tylko chwilkę, więc nie żałujcie czasu na dopieszczenie swej potrawy odpowiednią ilością przypraw, kwaskowym posmakiem soku z cytryny czy świeżym, ‘zielonym’ aromatem natki pietruszki.

Przyprawy, które zawsze znajdują się w mojej kuchni, to:


- CYNAMON: jest to wysuszona, sproszkowana kora cynamonowca. Stanowi źródło żelaza, manganu, wapnia i błonnika. Jest naturalnym antyoksydantem: spowalnia procesy starzenia się komórek, zapobiega nowotworom i chorobom układu krwionośnego. Ma też właściwości antybakteryjne, przez co pomaga w walce z trądzikiem. Cynamon ma też właściwości rozgrzewające, co jest bardzo przydatne podczas początkowych oznak przeziębienia organizmu czy podczas zimy.

- KOLENDRA: zdrowe są zarówno nasiona, jak i liście, nadające pikantnego i kwaśnego smaku. Jako przyprawę uznaje się oczywiście nasiona. Kolendra wykazuje silne działanie przeciwzapalne, antybakteryjne i przeciwwirusowe. Posiada także cenne przeciwutleniacze zapobiegające starzeniu się komórek organizmu, a więc przydatne w zachowaniu wiecznej młodości ;) Przyprawa ta posiada też właściwości uspokajające.

- GARAM MASALA: przyprawa pochodząca z Indii. Jest to mieszanka zmielonych i uprażonych przypraw: kolendra, pieprz, kminek, cynamon, liść laurowy, gałka muszkatołowa, kardamon, goździk, kozieradka, koper. Oczywiście jej skład, a więc i smak, może się różnić w zależności od producenta.

- KUMIN: czyli kmin rzymski. Przyprawa ta ma działanie przeciwzapalne, moczopędne  i napotne. Wspomaga pracę serca i układu oddechowego. Kumin pobudza też metabolizm, a więc przyczynia się do spalania większej ilości kalorii. Ponadto reguluje trawienie i wspomaga przy zaparciach. Przyprawa ta posiada wiele cennych składników: żelazo, mangan, wapń i magnez. Bardzo dobrze wpływa też na układ krwionośny i immunologiczny, a więc przeciwdziała przeziębieniom.

- PIEPRZ CAYENNE: jest wyrabiany z papryczki cayenne. Pomaga w tworzeniu kwasu solnego, który jest niezbędny do dobrego trawienia i asymilacji składników odżywczych. Cayenne jest bogatym źródłem witamin: A, C, B; zawiera też sporo wapna i potasu. Pobudza układ trawienny poprzez zwiększenie produkcji enzymów. Leczy skurcze żołądka oraz zaburzenia trawienne. Pomaga utrzymać odpowiedni poziom ciśnienia krwi. Oczyszcza ściany tętnic, zapobiegając zawałom. Ponadto oczyszcza krew z toksyn i działa przeciwzakrzepowo, poprawiając cyrkulację krwi i wzmacniając komórki. Cayenne jest bogaty w kapsaicyne- związek sielnie przeciwbólowy oraz przeciwzapalny. Jest naturalnym lekiem na bóle stawów, cukrzycę, oraz łuszczycę. Dzięki właściwościom anty-grzybiczym i anty-bakteryjnym pomaga w leczeniu różnych infekcji dróg oddechowych, jak przeziębienie, grypa, a nawet astma.



- SÓL HIMALAJSKA: jest to najzdrowsza i najczystsza sól dostępna na ziemi. Jej biało- różowy kolor jest zależny od koloru skały, z jakiej pochodzi. Im bardziej różowe zabarwienie, tym więcej żelaza znajduje się w danej soli. Sól himalajska zawiera aż 84 minerały w formie koloidalnej, a więc łatwo absorbowane przez nasz organizm. Ponadto sól ta wzmacnia i odtruwa organizm, eliminuje toksyny, normalizuje ciśnienie krwi, chroni przez chorobami reumatycznymi. Warto pamiętać, że prawdziwy, nieprzetworzony sód jest niezbędny dla naszego organizmu: pomaga regulować ciśnienie krwi, bierze udział w skurczu mięśniowym, w czynności serca i w przekaźnictwie nerwowym. Dodatek tej soli do dań na pewno nie zaszkodzi więc naszemu zdrowiu ;)


- KURKUMA: jest jedną z najlepszych substancji przeciwnowotworowych. By skorzystać z jej prozdrowotnego dobrodziejstwa, wystarczy spożywać ¼ łyżeczki dziennie. Przyprawa ta dobrze wpływa na trawienie, redukuje cholesterol. Zawarta w niej kurkumina i jej pochodne wykazują silne działanie antybakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne. Kurkuma wspomaga więc gojenie się ran i walkę z przeziębieniem.

- CURRY: mieszanka przypraw, w której skład wchodzą najczęściej: kurkuma, kolendra, imbir, czosnek, chili, pieprz, cynamon, goździki, gałka muszkatołowa, kardamon i kminek. Jej skład i smak różnią się w zależności od producenta. Curry Madras to mieszanka curry o ostrym smaku.
- MUSZTARDOWIEC: właściwie jest to gorczyca biała, ale nie podoba mi się ta nazwa, więc pojemniczek opisany jest jako musztardowiec  i tak nazywam tę przyprawę.  Dlaczego? Bo właśnie z gorczycy białej robi się musztardę. Pamiętajcie jednak, że to błędna nazwa, bo musztardowiec to roślinka ;) W każdym razie jest to przyprawa warta uwagi, bo działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Gorczyca wspomaga też regenerację komórek naszego organizmu. Obniża też ciśnienie krwi i działa odkażająco.

- IMBIR: ma właściwości rozgrzewające i napotne. Przyprawa ta wykazuje silne właściwości przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Skutecznie wspomaga też walkę z komórkami rakowymi. Imbir pomaga złagodzić ból i zmniejszyć stan zapalny stawów, przeciwdziała reumatyzmowi i skurczom mięśni. Ponadto pobudza krążenie krwi, usuwa toksyny z organizmu, oczyszcza jelita oraz nerki i odżywia skórę.

Te przyprawy trzymam w pojemniczkach, gdyż najczęściej ich używam. Te rzadziej stosowane przechowuję w szczelnie zamykanych woreczkach foliowych (takich na zacisk). Są to m.in.:
- KARDAMON: używany zarówno do dań ostrych, jak i kawy czy aromatyzowania ryżu. Warto kupować ten w całości, gdyż mielony szybko traci swój aromat. Chińczycy stosują kardamon jako środek wzmacniający organizm. Ma właściwości bakteriobójcze, pomaga przy problemach trawiennych, ułatwia trawienie białek. Ponadto oczyszcza organizm z toksyn, usuwa nagromadzony w nerkach wapń i mocznik. Kardamon jest też źródłem potasu, wapnia, magnezu, manganu i żelaza. Jest skuteczny w zmniejszaniu objawów spowodowanych alergiami wziewnymi. W Indiach ludzie żują nasiona po posiłku, gdyż kardamon odświeża oddech.

- ASAFETYDA: gumożywica otrzymywana z korzeni i kłączy zapaliczki cuchnącej ;) Używana jest w celu wspomagania trawienia. Posiada też właściwości uspokajające i antyepileptyczne. Asafetyda jest też środkiem przeciwbakteryjnym. Pomaga w leczeniu astmy i zapalenia oskrzeli.
- PIEPRZ: rozgrzewa i dezynfekuje, ale też łagodzi gorączkę i przeziębienia. Pomaga przy migrenie i wpływa korzystnie na przemianę materii. Pikantny smak pieprz zawdzięcza piperynie. Wpływa ona znakomicie na funkcjonowanie układu pokarmowego, pobudza wydzielanie soków trawiennych i pomaga w leczeniu zaparć oraz nudności. Dzięki piperynie lepiej też wchłaniamy z pokarmu witaminy z grupy B, selen i beta-karoten. Pieprz łagodzi wzdęcia, dezynfekuje drogi moczowe, pomaga zwalczyć stany zapalne, a także redukuje odczuwanie bólu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz